Jak wybrać ubezpieczenie na życie? – 3 pytania, które musisz sobie zadać

W tym artykule znajdziesz kluczowe informacje o tym, jak wybrać ubezpieczenie na życie.

Piszę go z myślą o osobach, które nie mają jeszcze ubezpieczenia na życie i szukają wskazówek, jak wybrać je mądrze. 

Jeśli masz już ubezpieczenie i naszły Cię wątpliwości, czy solidnie Cię chroni, również go przeczytaj. To będzie Twój pierwszy krok do sprawdzenia, czy warto kontynuować dotychczasową polisę.

Przejdźmy do rzeczy! 

2 kroki niezbędne do dokonania dobrego wyboru

Żeby dokonać dobrego wyboru, musisz:

1. Ustalić, jakiego konkretnie ubezpieczenia potrzebujesz (zakres ochrony, długość trwania umowy, wysokość sum ubezpieczenia)

2. Sprawdzić oferty rynkowe i wybrać najkorzystniejszą

W praktyce, problemy pojawiają się na obu etapach. Na rynku jest wiele ubezpieczeń, które mają masę szkodliwych dla klientów zapisów więc sama znajomość swoich potrzeb nie wystarczy. Tak samo super oferta na niewiele się zda, jeśli nie jest odpowiednio dopasowana do Twojej sytuacji.

W tym artykule pokażę Ci jak odpowiednio wykonać pierwszy krok. Drugi krok możemy wykonać razem (szczegóły znajdziesz w artykule „Jak może wyglądać nasza współpraca?”).

Zwróć uwagę na te 3 elementy:

  1. Zakres ubezpieczenia – tak naprawdę jest tylko kilka zdarzeń, od których warto, żebyś był ubezpieczony. 
  2. Długość trwania umowy – mało osób zwraca na to uwagę, a dzięki odpowiedniej długości umowy możesz zaoszczędzić dużo pieniędzy oraz nerwów
  3. Sumy ubezpieczenia – czyli kwoty, które otrzymasz, gdy coś się stanie. Chodzi o to, by w razie potrzeby na wszystko wystarczyło a z drugiej strony, żeby to nie były kwoty z kosmosu, bo to sprawi, że składka będzie bardzo wysoka.

Poniżej szczegółowo opiszę każdy z tych punktów.

1. Zakres ubezpieczenia, czyli od czego warto, żebyś się ubezpieczył?

Przede wszystkim ubezpiecz się od zdarzeń, które spowodują największe zawirowania w Twoim życiu. Chodzi o utrudnione lub nawet uniemożliwione przez długi czas zarabianie pieniędzy oraz duże koszty leczenia.

Dlatego warto, żebyś miał solidne ubezpieczenie od poważnej choroby (np. nowotworu) oraz trwałego inwalidztwa (np. wylądowanie na wózku inwalidzkim).

Przykład: leczenie nowotworu często trwa 2-3 lata (nie mówiąc o nawrotach). W trakcie chemioterapii zarabianie pieniędzy jest utrudnione lub nawet niemożliwe, rachunki płacić trzeba a do tego dochodzą koszty związane z leczeniem. Jeśli ktoś ma oszczędności na kilka miesięcy i nie ma ubezpieczenia, może się to skończyć wpadnięciem w długi.

Czymś, co uważam, że tylko niektórym jest potrzebne jest ubezpieczenie od śmierci. Warto, żebyś je miał w 2 przypadkach:

  1. Gdy masz kredyty – żeby Twoja rodzina nie musiała spłacać zadłużenia po Twojej śmierci.
  2. Gdy masz dzieci (lub jesteś odpowiedzialny za kogoś innego) – dzięki temu unikniesz sytuacji, gdzie Twoja żona zostaje z jedną wypłatą i całym domem na głowie.

Jeśli nie masz kredytów ani dzieci na utrzymaniu, to ubezpieczenie od śmierci prawdopodobnie nie będzie Ci potrzebne. Wystarczy, że skupisz się na ubezpieczeniu od chorób i inwalidztwa.

Zdecydowanie nie ma konieczności, żebyś ubezpieczał się od takich zdarzeń jak np. złamanie ręki czy kilka dni pobytu w szpitalu. Składki za takie ubezpieczenia często są wysokie a rękę w gips włożą nam w ramach NFZ więc raczej nie będzie to się wiązało z dużymi kosztami leczenia.

Pomyśl, czy kiedykolwiek widziałeś, żeby ktoś organizował zbiórkę pieniędzy, bo spędził tydzień w szpitalu lub złamał nogę?

Wniosek #1: Przede wszystkim zadbaj o solidne ubezpieczenie od poważnego zachorowania i inwalidztwa oraz ewentualnie na wypadek śmierci. Wszystkie pozostałe zdarzenia są drugorzędne.

2. Długość trwania umowy - na ile lat warto zawrzeć ubezpieczenie na życie?

Żeby Ci wytłumaczyć na ile lat warto zawrzeć umowę, zacznę od pokazania, z czego konkretnie wynika składka, która jest Ci proponowana.

Podstawowa zasada rynku ubezpieczeniowego jest taka, że składa jest proporcjonalna do prawdopodobieństwa, że coś Ci się stanie. Im większe ryzyko, tym wyższa składka i na odwrót.

Co w takim razie wpływa na to prawdopodobieństwo?

Przede wszystkim 2 czynniki:

  1. Twój wiek w momencie zawierania umowy – im człowiek jest starszy, tym większe ryzyko wystąpienia różnych schorzeń.
  2. Twój stan zdrowia w momencie zawierania umowy – im człowiek ma więcej schorzeń, tym większe ryzyko wystąpienia kolejnych.

Podsumowując, im jesteś młodszy i zdrowszy, tym składka jest niższa.

Warto tę niską składkę wykorzystać i zawrzeć umowę na wiele lat do przodu. Dzięki temu powinna ona pozostać przez całą umowę taka sama, mimo, że co roku będziesz starszy a stan Twojego zdrowia może się w międzyczasie pogorszyć. 

W przypadku chorób i inwalidztwa rekomenduję zawrzeć umowę do 65 rż, bo często na dłużej się nawet nie da.

Jeśli chodzi o śmierć, to warto mieć ubezpieczenie do momentu aż spłacimy kredyty a dzieci będą samodzielne. 

Gdybyś chciał zakończyć umowę przed czasem, możesz to zrobić w każdym momencie bez żadnych konsekwencji.

Wniosek #2: Im wcześniej się ubezpieczysz, tym będziesz miał niższą składkę.

Wniosek #3: Warto zawrzeć umowę na wiele lat do przodu, ponieważ dzięki temu składka powinna pozostać taka sama przez cały czas.

3. Sumy ubezpieczenia - na jakie kwoty warto, żebyś się ubezpieczył?

Poniżej opiszę, jak możesz ustalić kwoty, na które warto, żebyś był ubezpieczony. 

Poważne zachorowania

Warto, żeby to była kwota, która pozwoli Ci utrzymywać się przez min. 2 lata oraz żeby została jeszcze nadwyżka pieniędzy na pokrywanie kosztów leczenia (np. 100 000 zł).

Dlaczego na 2 lata? Ponieważ często tyle potrzeba czasu, żeby móc wyleczyć całkowicie chorobę lub chociaż zaleczyć ją do takiego stopnia, żeby móc w miarę normalnie funkcjonować.

Polecam jako koszty życia przyjąć niezbędne minimum, bo pewnie gdybyś chorował na raka to wyjścia do restauracji czy podróże zeszłyby na drugi plan.

Przykład: załóżmy, że potrzebujesz do życia 8 000 zł/mc.  Zatem na 2 lata potrzebujesz 8 000 zł * 24 mc = 192 000 zł. Dołóżmy do tego wspomniane 100 000 zł z myślą o pokrywaniu kosztów leczenia. Wychodzi zatem, że idealnie byłoby, żebyś był ubezpieczony od poważnych zachorowań na 300 000 zł.


 Trwałe inwalidztwo

Z racji, że inwalidztwo, w przeciwieństwie do wielu chorób zostaje z nami do końca życia, dobrze byłoby, żeby to była większa kwota niż w przypadku chorób. 

Idealnie byłoby, żeby w razie inwalidztwa (np. utrata wzroku) pieniądze z polisy sprawiły, że do końca życia nie będziesz musiał martwić się o pieniądze.

W praktyce, mówimy o kwotach na poziomie najczęściej 0,5-2 mln zł. Taka kwota odpowiednio zainwestowana, może pozwolić Ci utrzymywać się do końca życia, mimo, że możesz nie być w stanie wykonywać żadnej pracy.

Dla przykładu, możesz kupić kilka mieszkań na wynajem i mieć co miesiąc pieniądze od najemców, które pozwolą Ci się utrzymywać.

 

Śmierć

W przypadku śmierci ubezpieczenie powinno wypłacić pieniądze, które spłacą nasze kredyty i pozwolą żonie samej wychować dzieci.

Ta kwota jest najbardziej indywidualna ze wszystkich tu wymienionych. Jest zależna od tego:

– ile kredytu jeszcze masz do spłaty?

– w jakim wieku są dzieci?

– jaka jest dysproporcja dochodów między Tobą a żoną?

– z jakim majątkiem zostawiłbyś żonę, gdyby Ciebie zabrakło?

Mamy tu wiele zmiennych więc nie będę próbował sugerować konkretnych kwot. Myślę, że sam jesteś w stanie po chwili namysłu ocenić, jaką kwotę dobrze byłoby, żeby dostała żona, gdyby Ciebie zabrakło.

Dalsze kroki

Gratulacje! Właśnie poznałeś 3 kluczowe czynniki, których odpowiednie dobrane sprawią, że Twoje ubezpieczenie będzie naprawdę skuteczne

Odnieś je teraz do swojej sytuacji i ustal, od czego, na ile lat i na jakie kwoty warto, żebyś był ubezpieczony.

Może Ci także pomóc zapoznanie się z tymi wpisami:

Ile kosztuje ubezpieczenie na życie?

8 najczęstszych kruczków w ubezpieczeniu od poważnego zachorowania

5 rzeczy, po których poznasz dobre ubezpieczenie od trwałego inwalidztwa